Nie tylko Old Bazaar
Jadąc drogą R107 do Prizren zatrzymałem się po drodze w Gjakovë (po Serbsku Djakowica). Miasto ma długą historią i ma całkiem dobrze zachowane stare miasto z bazarem z czasów Ottomańskich (ulica Sylejman Hadum Aga). Na początek był problem z zaparkowaniem auta, bo nawet na płatnych parkingach nie było miejsca. Przejechałem wąskimi uliczkami przez stare miasto i na szczęście udało się zaparkować pod murem meczetu ok. 100m od głównej ulicy.
Największym zabytkiem jest oczywiście Old Bazaar w obrębie którego znajdują się nie tylko sklepy, kawiarnie i restauracje ale i stare meczety – np. Xhamia e Hadumit z XVIw., które można zwiedzić (ja akurat trafiłem na modły więc tylko zrobiłem zdjęcia z zewnątrz). Idąc przez Bazaar w kierunku muzeum historycznego mija się wieżę zegarową (Kulla e Sahatit) oraz okazały dom nauki i modlitwy (Teqja e Madhe). Tu miałem szczęście i mogłem wejść do środka.
Przed obiadem zaliczyłem jeszcze darmowe muzeum etnograficzne po drugiej stronie rzeki, umiejscowione w starym domu kupieckim. A na sam obiad wybrałem się do jednego z zabytkowych domów na Old Bazaar (Hani i Haraçisë). Smacznie i wcale nie drogo (może dlatego że to boczna uliczka).
Gjakovë to fajne miasto na obiadowy przerywnik w podróży, nie miałem w planie tutaj przyjechać, ale na prawdę warto było się tu zatrzymać. Całe zabytkowe centrum i miejsca warte odwiedzenia zlokalizowane są w odległości 10min spaceru.